Rzeczy, których dowiecie się o sobie dopiero po ślubie Jesteście ze sobą już długo - myślisz więc, że znacie się jak łyse konie i nic was nie zaskoczy. Masz również przeczucie, że akurat w waszym przypadku ślub nie zmieni absolutnie niczego, bo z jakiego by powodu miało tak się stać? Niemal każda para, która myślała w podobny sposób, po jakimś czasie od wypowiedzenia słów wieńczących przysięgę małżeńską przyznaje, że po ślubie dowiedziała się wiele nowych rzeczy o swoim partnerze. O czym dowiesz się dopiero po ślubie?
Co zmieni się po ślubie?
Okres narzeczeństwa i życia w wolnym związku to z jednej strony przygotowanie do wspólnego spędzenia życia, z drugiej jednak to czas robienia sobie “reklamy”, by zdobyć serce drugiej połówki. Wiele par obawia się zawarcia małżeństwa, w którym według wielu zmienia się niemal wszystko. Nie zawsze jednak owe zmiany oznaczają coś złego, jednak zawsze boimy się tego, czego nie znamy.
Tym, co bez wątpienia zmieni się po ślubie, są priorytety obojga małżonków. Przestajemy starać się o zdobycie partnera, a kierujemy się myśleniem o tym, jak go utrzymać i przy sobie zatrzymać. To pewna zmiana, którą zauważycie w sobie wzajemnie - jest ona jednak jak najbardziej pozytywna. Druga kwestia to rutyna. Wydawać może się, że partnerzy zaczynają się ignorować i przestają interesować się swoimi potrzebami i zainteresowaniami. On po przyjściu z pracy zrzuca z siebie ubrania i skarpetki w kąt, ona przebiera się z dopasowanej bluzki w dres z motywem śmiesznych zwierzątek. Zdobywanie siebie zmienia się w pełną swobodę w swojej obecności.
O to chodzi - by absolutnie niczym nie czuć się skrępowanymi. Po ślubie (a już na pewno po zamieszkaniu razem) dowiesz się, jaki on ma naprawdę stosunek do porządku w domu. Jesteście już ze sobą przecież na dobre i złe, nie trzeba walczyć o swoją pozycję, więc stajecie się w stu procentach sobą. To może szokować, jednak z drugiej strony dobrze świadczy: o pełnym zaufaniu i swobodzie we wzajemnych relacjach.
