Podatek od usług VOD. Nowy podatek pod przykrywką tarczy 3.0

Podatek od usług VOD. Nowy podatek pod przykrywką tarczy 3.0 Podatek od usług VOD. Nowy podatek pod przykrywką tarczy 3.0

W ostatnich dniach wydatki rządowe związanie z działaniami związanymi z wirusem niebotycznie wzrosły, setki tysięcy przedsiębiorców oraz pracowników ubiegają się o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej. Nastąpiło również zahamowanie wpływów do budżetu Państwa, przez co w najbliższym czasie możemy się spodziewać nowych danin, które już i tak każdego miesiąca mocno uszczuplają nasze portfele, kupując w sklepie poprzez podatek VAT czy akcyzy. 

Rząd zaczyna podejmować coraz bardziej drastyczne kroki i w zapisie o tarczy antykryzysowej 3.0 znalazł się zapis o opodatkowaniu platfrom VOD (czyli wideo na życzenie) - są to bardzo popularne w naszym kraju platformy jak Ipla. Netflix, HBO Go czy nasz krajowy podmiot CDA. Jak czytamy z treści ustawy: 

„6a. Podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie dokonuje wpłaty na rzecz Instytutu w wysokości 1,5% przychodu uzyskanego z tytułu opłat za dostęp do udostępnianych publicznie audiowizualnych usług medialnych na żądanie albo przychodu uzyskanego z tytułu emisji przekazów handlowych, jeżeli ten przychód w danym okresie rozliczeniowym jest wyższy -  Ustawa z dnia o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 1. 

W powyższej ustawie również widnieje zapis: 

Obowiązek, o którym mowa w ust. 6a i 6b, nie ma zastosowania do podmiotu dostarczającego audiowizualną usługę medialną:

1) będącego mikroprzedsiębiorcą w rozumieniu art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (Dz. U. z 2019 r. poz. 1292 i 1495 oraz z 2020 r. poz. 424) lub

2) którego liczba użytkowników wszystkich udostępnianych publicznie przez niego audiowizualnych usług medialnych w roku poprzedzającym rok, w którym jest – 16 – ustalany obowiązek wpłaty na rzecz Instytutu, nie przekroczyła 1% abonentów usług transmisji danych zapewniających szerokopasmowy dostęp do Internetu; liczbę użytkowników usług transmisji danych zapewniających szerokopasmowy dostęp do Internetu określa się na podstawie danych z inwentaryzacji, o której mowa w art. 29 ustawy z dnia 7 maja 2010 r. o wspieraniu rozwoju usług i sieci

Tak więc podatek ominie mikroprzedsiębiorców oraz firmy z ilością użytkowników nie przeczkraczającą 1% abonentów usług transmisji danych. 

W ustawie zostały również wyszczególnione podmioty oraz szacowany wpływ: 

Zrzut z ustawy

Podatek nie trafi do Służby Zdrowia, tylko  do Ministerstwa Kultury, a także PISF (Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej). Co oznacza, że nie ma oni nic wspólnego z wirusem! Jest to po prostu nowa danina, za którą zapłacą wszyscy użytkownicy takich platform, gdyż firmy przerzucą koszty podatku na użytkowników. 

Czy sądzicie, że tego typu działania są mornalne i wprowadzanie nowych danin pod przykrywką wirusa ma sens? 

Komentarze 1

Redakcja 30 kwietnia 2020

Masakra!