Kryzys w związku może zdarzyć się na każdym etapie znajomości. Po miesiącu, roku czy dziesięciu latach – jak przetrwać ciche dni, by związek się nie rozpadł?
Kryzys w związku na odległość
Jeśli chodzi o problemy z utrzymaniem relacji, to kryzys w związku na odległość należy do najczęściej występujących. Relacja z osobą, która mieszka w innym kraju czy mieście, początkowo może dodawać skrzydeł. Całonocne rozmowy telefoniczne czy krótkie, ale namiętne spotkania upewniają parę, że to związek na całe życie. Taka relacja wymaga jednak wysiłku, a brak kontaktu osobistego sprawia, że trudno zorientować się, czy ukochany nie odbiera z błahego powodu czy dlatego, że jego uczucie wygasło.
Jeśli związek ma przetrwać, warto dążyć do tego, by w przyszłości kochankowie się widywali częściej. Warto o tym szczerze porozmawiać. Często na tym etapie udaje się wyjaśnić, że żadne z nich lub tylko jedno nie chce zmienić miejsca zamieszkania lub nie traktuje tej relacji poważnie. W takim wypadku trzeba przeformułować oczekiwania, jeśli związek ma przetrwać.
Kryzys w związku, a ciąża
Po kilku latach małżeństwa łatwo o kryzys w związku, a ciąża jest wydarzeniem, które wyjątkowo mu sprzyja. Po ciąży kobieta odczuwa duże zmiany zarówno na poziomie psychiki, jak i ciała czy choćby hormonów. Dodając do tego niewyspanie i problemy ze znalezieniem dla siebie miejsca w domu, w którym pojawił się nowy mieszkaniec, nietrudno o oddalenie się od partnera. Zresztą również mężczyznom jest trudno w tym czasie, gdy sami muszą zmierzyć się z ojcostwem i odpowiedzialnością nie tylko za siebie, ale i za rodzinę. Dobrym pomysłem może być wyręczanie zmęczonej partnerki i okazywanie jej, że nadal jest w oczach męża kobieca. Gdy dziecko będzie na tyle duże, że można je będzie zostawić u dziadków lub niani, warto wybrać się razem do SPA lub choćby w łóżku. Intymność i czułość są ważne po porodzie.
Jak uratować związek w kryzysie?
W przypadku kryzysu w związku nie obejdzie się bez szczerej rozmowy. To jedyna odpowiedź na pytanie o to, jak walczyć o relację. Czasem komunikacja jest zbyt trudna, na przykład wtedy, gdy wstyd lub wściekłość wywołane jakimiś zdarzeniami są zbyt duże, by o tym mówić. W takiej sytuacji wizyta u terapeuty może być jedynym rozwiązaniem. Nawet, gdy tylko jedna ze stron zacznie terapię u psychologa, może dzięki temu nauczyć się technik i poznać narzędzia, dzięki którym łatwiej będzie rozmawiać.
Nie zaszkodzi też docenianie na co dzień partnera. Wiele osób zastanawia się, czy to normalne, że czują obojętność w stosunku do partnera i nie mają ochoty na kontakt. Jeśli brak ekscytacji czy porozumienia, trudno o ciekawe rozmowy i miło spędzony czas. Dlatego obie strony powinny zastanowić się nad tym, jak walczyć o powrót dawnej sympatii w związku. Drobne miłe gesty na co dzień i troszczenie się o drugą osobę mogą w tym pomóc.
Wiele par zastanawia się, jak przerwać ciche dni, by nie stracić twarzy. Zdarza się, że nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności za wywołanie sprzeczki, więc ciche dni mogą ciągnąć się tygodniami. Mimo wszystko, co najmniej jedna ze stron powinna wykazać się rozsądkiem i wyciągnąć rękę do zgody. Warto wyjaśnić problemy i zacząć budować od nowa, starając się nie wracać do starych ran.