Kiedy romans przeradza się w miłość? - fot. freepik.com SMS-y, ukradkowe spotkania, wiszące w powietrzu napięcie...Czasem na tym się kończy. Innym razem znajomość pochłania coraz więcej czasu, aż w końcu trzeba zadać sobie pytanie: kiedy romans przeradza się w miłość?
Nie da się jednoznacznie stwierdzić, kiedy romans przeradza się w miłość. Nie chodzi o datę, wydarzenie ani słowo, które zostało wypowiedziane. Co więcej, syndrom „zakazanego owocu” sprawia, że można odczuwać wielką miłość tam, gdzie jej w rzeczywistości nie ma.
To częsty problem par, które długo musiały ukrywać swoją relację. Bywa, że gdy miejsce ekscytujących spotkań i ukradkowych wyjazdów zajmuje proza życia, bardzo szybko okazuje się, że uczucie jednak nie było tak wielkie. Może się nawet okazać, że całość była tylko chwilowym zauroczeniem. Znaczenie ma też charakter kochanków; osoby kochliwe, łatwo przywiązujące się do ludzi, sentymentalne, mogą mieć skłonność do oceniania każdego romansu jako wielkiej miłości.
Oznaki, że romans zamienia się w miłość
Bywa jednak i tak, że coś, co zaczęło się jako nieistotny romans, faktycznie przeradza się w miłość. Po czym to rozpoznać? Na pewno znaczenie ma tu czas, tzn. to, że uczucie nie przemija po miesiącu czy pół roku. Poza tym coraz większe zaangażowanie w życie drugiej osoby, chęć dzielenia się z nią swoimi sprawami, swoboda w jej towarzystwie. Zdrada opiera się często na hedonistycznych podstawach, podczas gdy miłość to również: wspólne plany, pokonywanie razem trudności, ważne rozmowy. Jeśli tak zaczyna wyglądać romans, to być może właśnie zaczyna przeradzać się w miłość.
