Depresja u faceta a związek - Mężczyzna z depresją w związku Mężczyźni coraz częściej decydują się na stawienie czoła depresji i leczenie. Coraz częściej też przyznają się głośno do choroby. Czy jednak warto myśleć o związku z mężczyzną w depresji? Na co wówczas trzeba być przygotowanym?
Depresja objawia się apatią, brakiem siły do funkcjonowania i złym nastrojem. Łatwo wyobrazić sobie, że osoba w takim stanie nie jest najlepszym partnerem do wspólnego stawiania czoła życiowym trudnościom. Z drugiej jednak strony ktoś, kto się leczy na depresję, może funkcjonować całkowicie normalnie. Taki mężczyzna może nawet być ciekawy z punktu widzenia kobiet. W toku walki z chorobą większość pacjentów przechodzi psychoterapię. Mają więc kontakt ze swoimi uczuciami i uczą się o nich rozmawiać. To może czynić ich wartościowymi partnerami. Po osobie, która przeszła depresję, można też spodziewać się większej otwartości i tolerancji na psychiczne trudności partnera.
Czy kontynuować związek z facetem w depresji?
Problem pojawia się, gdy połowa ze szczęśliwej wcześniej pary nagle zaczyna chorować na depresję. Dla partnera jest to wyjątkowo trudna sytuacja. Oczywiście, po wspólnych latach poczucie lojalności powinno motywować do wspólnej walki z chorobą. Kobieta może wówczas razem z partnerem przejść przez depresję, co nie tylko utrzyma, ale i wzmocni związek.
Kto jest ważniejszy: on czy ja?
Wiele pań stawia jednak na pierwszym miejscu dobro partnera, a na drugim swoje. Zdarza się, że życie z partnerem chorym na depresję jest nieznośne, ale poczucie winy i lojalność nie pozwalają zostawić go i cieszyć się życiem. Wówczas warto dobrze przyjrzeć się własnym emocjom i zastanowić, jak długo będzie możliwe funkcjonowanie z nieszczęśliwym, nieobecnym myślami towarzyszem życiowym. Każdy może być podatny na depresję, szczególnie w trudnych życiowych momentach jak utrata pracy czy choroba. Jeśli jednak depresja partnera przeciąga się do kilku lat i utrudnia życie, warto dobrze przemyśleć, czy warto kontynuować związek z facetem w depresji.
Czy iść na randkę z mężczyzną w depresji?
W zupełnie innej sytuacji są kobiety, które dopiero zaczynają się umawiać z kimś, kto choruje na depresję. Może uprzedził je o swoim schorzeniu w pierwszych wiadomościach, a może wszystko stało się jasne na którejś z wczesnych randek. Czy warto brnąć w znajomość z mężczyzną w depresji?
Jeśli człowiek, którego poznajemy, ma za sobą epizod, do którego otwarcie się przyznaje, nie warto go z góry skreślać. Może się okazać, że poukładał swoje sprawy i dziś jest całkiem dobrym kandydatem na chłopaka czy coś więcej. Warto jednak być ostrożnym wobec mężczyzn, którzy właśnie są w trakcie epizodu depresyjnego i dopiero zaczynają leczenie lub wcale się nie leczą. Reakcją wielu kobiet jest chęć niesienia pomocy i wspólnego udźwignięcia ciężaru choroby. Jednak to zadanie psychologa czy psychiatry, a nie kobiety, która przecież ledwo zna tego człowieka i nie ma żadnych kompetencji do walki z chorobą. Chęć wikłania się w związek z kimś z poważnymi problemami osobowościowymi może świadczyć o zaburzeniach samej kobiety. Jeśli partner myśli o niej poważnie, na pewno zrozumie jej niechęć do szybkich deklaracji wobec kogoś na rozstaju życiowym.
