Czy depresja to choroba psychiczna? Chorzy na depresję walczą o to, by nie traktować ich jak osoby szalone, a jednocześnie nie bagatelizować ich problemów. Czy depresja jest chorobą psychiczną, czy tylko zespołem subiektywnych odczuć? Czy depresja to choroba psychiczna?
Większość chorych chce, by o depresji mówić jako o psychicznej trudności czy zaburzeniu. W ten sposób nie muszą mierzyć się ze stygmatyzacją, jaka wiąże się z pojęciem „choroby psychicznej”, ale też nie są bagatelizowani jako osoby, którym po prostu jest smutno. Warto wiedzieć, że we współczesnej psychiatrii unika się już pojęcia choroby psychicznej na rzecz pojęć takich jak zaburzenie. Depresję najczęściej uznaje się więc za zaburzenie nastroju. Chorzy nie tracą przecież całkowicie zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie. Czasem nawet mogą momentami czuć się i zachowywać zupełnie normalnie, a nawet funkcjonować na pełnych obrotach przez dłuższy czas.
Zaburzenie a choroba psychiczna
Inną cechą zaburzeń jest to, że jakkolwiek dotkliwe, mogą minąć. W przeciwieństwie do przypadłości, których nie da się leczyć, depresję można wyleczyć całkowicie. Zdarza się, że objawy są odczuwalne tylko na pewnym etapie życia. Ostatnie pytanie o depresję to: czy jest chorobą duszy, czy ciała? Z jednej strony wiadomo, że depresja to zaburzenie psychiczne. Z drugiej wielu chorych nie je, nie może spać czy wstać z łóżka, co upodabnia ją do grypy czy innych chorób. Mimo wszystko depresja to zaburzenie na poziomie psychiki.
Jak wiele innych, również ona ma objawy somatyczne i związek z ciałem fizycznym. Leczenie w pierwszej kolejności powinno jednak objąć psyche pacjenta, bo to stąd w większości bierze się problem. Pojawiają się informacje, że depresję można zwalczać również za pomocą ćwiczeń fizycznych, prawidłowego odżywiania czy np. suplementacji witaminą D. To jednak na razie terapie pomocnicze, a dowodów na ich skuteczność wciąż nie jest wystarczająco dużo, by uznać je za powszechnie obowiązujące.
