Czy zakaz handlu zostanie uchylony? Co z zakazem handlu w niedziele?

Czy zakaz handlu zostanie uchylony? Co z zakazem handlu w niedziele? Czy zakaz handlu zostanie uchylony? Co z zakazem handlu w niedziele?

Ograniczenie możliwości handlu to dla Polaków wciąż pewna nowość. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zdecydował się na ograniczenie handlu konkretnie w niedziele. Ta kwestia niemal od samego początku rozgrzewa opinię publiczną. Jak to zwykle bywa - zdania są podzielone. Nie brakuje zarówno zwolenników, jak i przeciwników tego pomysłu.

Tydzień w tydzień miliony Polaków zadaje sobie to samo pytanie - czy dzisiaj jest niedziela handlowa? Temat regularnie powraca również do debaty medialnej. Dziennikarze nieustannie mierzą się z tymi samymi pytaniami - co z zakazem handlu w niedziele? Czy zakaz handlu w niedziele zostanie zlikwidowany?

Co dalej z zakazem handlu w niedziele?

Skąd pogłoski o potencjalnym końcu zakazu handlu w niedzielę? Warto sięgnąć do genezy tego pomysłu. Bezpośrednią motywacją jego inicjatorów była troska o pracowników hipermarketów. Ustawodawcy twierdzili, że społeczeństwo zyska na zakazie handlu w niedzielę, ponieważ gospodarka nie ucierpi, a rodziny będą mogły spędzać więcej czasu w komplecie. Zwracano również uwagę, że właściciele małych sklepików wciąż będą mogli handlować, więc drobni polscy przedsiębiorcy mogą tylko zyskać. Okazało się, że rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana.

 Duże sieci sklepów zaczęły oferować atrakcyjne promocje najczęściej w sobotę - tak, by zmobilizować klientów do zakupów od razu na dwa dni. Tym samym - sytuacja małych sklepików wcale się nie poprawiła. Ponadto stracili studenci, którym odebrano możliwość dorabiania w jeden weekendowy dzień. Z każdym miesiącem pojawia się coraz więcej głosów sprzeciwu.

Czy zakaz rzeczywiście zniknie? W najbliższym czasie - najprawdopodobniej nie. Jednak biorąc pod uwagę rosnące niezadowolenie społeczeństwa - zmiany w perspektywie najbliższych 2-3 lat są bardzo prawdopodobne. Polska nie byłaby pierwszym państwem, które wycofało się z takiego zakazu - taki scenariusz miał miejsce na Węgrzech.

Komentarze