Jak prawidłowo nosić maseczkę? Czy wirus może utrzymywać się na masce?

Jak prawidłowo nosić maseczkę? Czy wirus może utrzymywać się na masce? Jak prawidłowo nosić maseczkę? Czy wirus może utrzymywać się na masce?

W mediach, a nawet wypowiedziach polityków i lekarzy, rzetelne zalecenia mieszają się z opiniami. Nie ma nawet pełnej zgody co do tego, czy maskę w ogóle trzeba zakładać. Jak więc prawidłowo nosić maseczkę ochronną, by faktycznie zaczęła nas chronić przed koronawirusem?

Nawet podstawy mogą być dla laika mało oczywiste, i tak jest właśnie z noszeniem maseczki ochronnej. Najważniejszy jest sposób jej zakładania i zdejmowania, a to właśnie tu najłatwiej popełnić błąd.

Każda maseczka ma rozmiar i strony

Gotowe maseczki chirurgiczne mają dwie strony. Poziom ochrony zależy od tego, która z nich jest na wierzchu. Maseczka zrobiona samodzielnie też będzie miała dwie strony. Jeśli np. zakładamy ją przed sklepem, następnie zdejmujemy w drodze do apteki i zakładamy znowu, to warto zwracać uwagę, by cały czas zakładać ją na tę samą stronę. Rozmiar maseczki ma bardzo duże znaczenie - mężczyźni powinni nosić maseczkę większa, dobrze dopasowaną.  W przeciwnym razie spadająca im z twarzy maska, którą trzeba stale poprawiać, nie zapewni ochrony.

Jak prawidłowo zdejmować maseczkę?

Po założeniu lepiej jej nie dotykać ani nie poprawiać, bo wówczas ewentualne bakterie czy wirusy pozostają na dłoniach. Zdjąć można ją chwytając za „uszko”, bez dotykania jej wierzchniej warstwy. Maseczki jednorazowej należy używać jeden raz.

Jak prawidłowo zdejmować maseczkę?

Czy wirus może utrzymywać się na masce?
 

Najlepiej, by stosować ją tak, jak chirurdzy – maksymalnie przez kilka godzin. Noszenie przez cały dzień, albo kilkakrotnie pod rząd, jednorazowej maseczki ochronnej, mija się z celem. Z kolei tą wielokrotnego użytku warto choćby wymoczyć w gorącej wodzie z mydłem, a następnie wysuszyć na słońcu, przed kolejnym użytkowaniem.

Wciąż trudno dokładnie powiedzieć, jak długo bakterie i wirus utrzymują się na maseczce. Eksperci podkreślają, że badania laboratoryjne nie przystają do codziennych warunków. Odbywają się w sterylnie czystym laboratorium, a maseczkę nosimy na słońcu, wietrze czy w klimatyzowanych pomieszczeniach. Z dotychczasowych danych wynika, że na tkaninach wirus przeżywa stosunkowo krótko, w porównaniu do np. metalowych czy plastikowych powierzchni. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że maseczki są różne, a niektóre wykonane są z papieru, plastiku czy bawełny w różnych proporcjach. Ponieważ są one stosowane tuż przy samej twarzy i to czasem przez dużą część dnia, a większość z nich nie jest wyjałowiona, mimo wszystko lepiej wymieniać ją jak najczęściej i dbać kolejności stron czy prawidłowe nakładanie maski.

Komentarze